Oryginalna surowica przeciw różycy świń

Każdy flakon surowicy z wymienionych zakładów zaopatrzo­ny jest w plombę względnie pieczęć państwowej kontroli wowi, za gorący, a za mało wytrwali. Przy­słowiowy ślimak jest powolny, ale wytrwa­ły. Przerobienie głównych rzeczy w planie wydaje się łatwe, w praktyce jednak przy­chodzi to trudniej. Jeden z kolegów zespołu zamierzał postawić budynek własnym prze­mysłem. Tanio będzie kosztować — liczył — ukopię gliny, wyrobię, wypalę cegłę i po­buduję budynki. Za rok będą stać. Wytrwa­ły jest, pracowity, ale za 2 lata może wykoń­czy, a co się nagłowi, to ja wiem... Tak to bywa ze wszystkim. Trzeba próbować zanim się coś postanowi, notować spostrzeżenia, kalkulować i z tego ciągnąć doświadczenie. Choć wstyd się lenić, lecz czaić się przed ryzykiem zawsze trzeba, bo chybiony cel podrywa zaufanie do naszych poczynań. Naszym naczelnym zadaniem jest produko­wać dużo i tanio, żeby się opłaciło i zysk dało, bo nasza pensja raz w roku jest wy­płacana, więc trzeba wykorzystać wszystko najwłaściwiej. Obok wspólnego włodarze­nia z ojcami, możemy robić obok tematu przeróżne próby. Trzeba tylko kupić gruby brulion i notować spostrzeżenia od począt­ku uprawy, siewu, aż do zbioru rośliny i omówić wnioski w zespole i domu. To już da garść doświadczeń. Teraz zwłaszcza róbmy próby i spostrze­żenia, wleźmy w ziemię. Zdarza się, że ktoś kawał ziemi podorał, a kawałek zostawił. Otóż i gotowe doświadczenie. Weźmy inne: kawał podorywki obsiany różnymi poplona-mi, lub jaka odmiana żyta lepsza, jakie na­wożenie więcej opłacalne, lub nowa roślina itd. Tyle różności dokoła, patrzymy — ale czy je widzimy? W roli, oborze, domu, w kole, zespole, we wsi, w spółdzielni, gminie, powiecie, państwie, społeczeństwie — czy nie ma z czego doświadczenia czerpać? Czy PR kończy się z 3 stopniem? Ja uważam, że przysposabiać się musimy do czasu objęcia gospodarek, a i potem do każdej czynności i każdego zasiewu ze zdobytą nauką pod­chodzić, bo przysposabiać to uczyć się, a uczyć trzeba się do śmierci. A więc w miejsce ślimakowatości wstaw­my stateczną rozwagę i doświadczenie, nie na obmowne języki, lecz na żywy przykład, na podniesienie godności naszego zawodu i środowiska.

O serwisie

“ Serwis poĹ›wiÄ™cony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam gĹ‚Ä™bokÄ… nadzieje, ĹĽe zawarte tutaj rady, znajdÄ… zastosowanie w rolnictwie teraĹşniejszym.”