Radio na wsi

Polskie Radio ma już daleko poza sobą okres, kiedy to transmisja radiowa była nie­zwykłym wydarzeniem w programie i budziła zaciekawienie nie tylko jako atrakcja progra­mowa, ale i techniczna. Wzrost liczby trans­misyj coraz częściej pojawiających się w Pol­skim Radio dowodzi jasno o ścisłym kontak­cie radia z życiem. Oto krótki bilans za ostat­nie cztery lata: w roku 1934 nadano 152 transmisje z życia, nie licząc w tym nabo­żeństw oraz audycyj z sal koncertowych; w roku 1935—120, 1936 — 238, 1937 — 221. Zaś w niespełna pierwszych trzech kwartałach roku bieżącego od 1 stycznia do 25 wrześ­nia nadano imponującą liczbę 340 transmisyj. Podkreślić jednak należy, że w liczbie tej nie figurują liczne transmisje, zgrupowane w „Tygodniku Dźwiękowym". Całkowite uzależnienie transmisyj radio­wych od wypadków bieżących stawia kierow­nictwo tego ważnego działu programowego w szczególnie trudnej sytuacji. Nie może tu­taj być mowy o dokładnie z góry opracowa­nym planie, jak to ma miejsce w innych dzia­łach Polskiego Radia. Pracę dyktuje chwila bieżąca; a więc przychodzą okresy różnorod­nych i licznych wydarzeń nie tylko w jednym dniu, ale w jednej i tej samej chwili, lub też zjawiają się dni zupełnie ubogie w wydarze­nia aktualne. Do tej pory Polskie Radio posługiwało się tylko jednym wozem transmisyjnym, lecz już za kilka tygodni dwa następne będą gotowe do startu, co pozwoli rozszerzyć znacznie zasięg prac transmisyjnych oraz większą do­kładność ich wykonania.

O serwisie

“ Serwis poĹ›wiÄ™cony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam gĹ‚Ä™bokÄ… nadzieje, ĹĽe zawarte tutaj rady, znajdÄ… zastosowanie w rolnictwie teraĹşniejszym.”