Rolnictwo
SIANOKOSY
Najlepsze siano to siano z trawy koszonej w czasie kwitnięcia, zebrane w pogodę, nieprzesuszone na pokosie. Ten ostatni wzgląd jest prawie tak samo ważny, jak stopień dojrzałości trawy i czas sprzętu. Bo chociaż samo suszenie nie zmniejsza pożywności trawy, zawsze naraża nas ńa pewne straty. Straty te wynikają z tego, że roślina, zanim umrze, oddycha, przy czym skrobia i białko zamieniają się na składniki mniej pożywne. Dalsze straty powoduje to, że najprędzej schną najmłodsze, najpożywniejsze części trawy, które też najłatwiej kruszą się przy przewracaniu siana. Żeby tych strat uniknąć, nie należy ze stertowaniem czekać, aż siano zupełnie przeschnie, ale stertować trawę dobrze tylko przewiędłą. Oczywiście, grozić nam wtedy może niebezpieczeństwo zgnicia lub zapleśnienia, możemy się jednak przed tym ochronić soląc siano. - Do solenia siana z trawy niedosuszonej, a tylko przewiędłej, bierze się 2 kilogramy soli na 100 kg siana. Siano układa się warstwami w kopice, każdą warstwę przesypując solą i mocno ubijając. Z wierzchu kopicę przykryć trzeba suchą słomą, ażeby w niej osiadała wilgoć. Osolone siano można już po dwóch dniach zwozić bez obawy że zapleśnieje. Może też takie siano stać na łące w najgorszą niepogodę, a nic mu nie szkodzi deszcz ani wilgoć. Do solenia siana bierze się sól najtańszą, tak zwaną bydlęcą. Sól ta, dla odróżnienia od soli jadalnej, ma barwę zieloną. Dostać sól zieloną można w każdej Hurtowni Soli po cenie: 50 kilogramów bez opakowania 2 złote 54 grosze. 1 kilogram bez opakowania 5 i pół grosza.
“ Serwis poświęcony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam głęboką nadzieje, że zawarte tutaj rady, znajdą zastosowanie w rolnictwie teraźniejszym.”