�ubin pastewny

Zwykłe łubiny, zarówno żółty, jak i nie­bieski i tak samo różowy oraz biały, zawie­rają dużo goryczki i z tego powodu na paszę się nie nadają. Ale szczęśliwym trafem ktoś tam znalazł roślinę łubinu, która zarówno w łodydze jak i w ziarnie prawie zupełnie nie zawierała goryczki. I ten łubin, zasie­wany osobno, w latach późniejszych nie za­wierał również goryczy, a przynajmniej bar­dzo mało, zaledwie tylko nieznaczne ślady. W taki sposób powstała niedawno od­miana łubinu nadającego się na paszę d'à zwierząt. Szczęśliwe to zdarzenie skłoniło wielu rolników za granicą, a także i u nas w Pol­sce do poszukiwania roślin łubinu nie za­wierającego goryczki. I niektórzy rolnicy ta­kie rośliny łubinu rzeczywiście znaleźli. W Polsce mamy już kilka odmian łubinu bez goryczki. Z nich najwięcej rozpowszech­nia się żółty łubin pastewny ożarowski, wyhodowany w Ożarowie koło Wielunia w województwie łódzkim. �ubin ten upra­wia już wielu rolników, stosując go z powo­dzeniem na paszę dla zwierząt. Niedawno wyhodowano łubin pastewny niebieski w ognisku kultury rolnej w Kościelcu nad Wartą, w powiecie kolskim. Na pasze jest on również przydatny. Dla rolnictwa łubin pastewny ma duże znaczenie, zwłaszcza na słabych ziemiach, gdzie można go uprawiać na paszę zamiast innych strączkowych, które w takich warun­kach źle się udają. Nasienie łubinu pastew­nego jest znacznie droższe aniżeli zwykłe­go; na początek można nabyć niewielką ilość.

O serwisie

“ Serwis poĹ›wiÄ™cony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam gĹ‚Ä™bokÄ… nadzieje, ĹĽe zawarte tutaj rady, znajdÄ… zastosowanie w rolnictwie teraĹşniejszym.”