Rolnictwo
O radiofonizacji świetlic w Polsce
Radio, jako środek masowego oddziaływania ma wielkie znaczenie. Jak skutecznym środkiem propagandy są audycje radiowe, o tym najlepiej poucza nas przykład Niemiec, Włoch i Rosji Sowieckiej. Ale w innych państwach radio odgrywa niezmiernie doniosłą rolę, to też sprawa radiofonizacji kraju nie może być dla obywateli sprawą obojętną. W naszych warunkach zwłaszcza jeśli idzie o wieś, ważnym etapem radiofonizacji jest słuchanie zbiorowe tzn. jak największa ilość świetlic, posiadających odbiorniki. Im bardziej oddalać się będziemy od centrów kulturalnych, od wielkich miast, tym więcej wzrasta znaczenie radia. Często przecież w jakiejś odległej wsi, czy małym miasteczku radio jest dosłownie jedynym łącznikiem z szerokim światem, jest tym legendowym rogiem obfitości z którego płynie muzyka, żywe słowo, informacje itp. Jednak z wielu przyczyn radiofonizacja Polski, mimo olbrzymich postępów w latach ostatnich — daleka jest jeszcze od doskonałości. Ale wieś zaczyna coraz więcej interesować się radiem. Zanim nastąpi pełne zradiofonizowanie wsi, wielką rolę w udostępnieniu programu radiowego masom ludności wiejskiej oddadzą zradiofonizowane świetlice różnych or-ganizacyj i stowarzyszeń społecznych. W ostatnich czasach jesteśmy świadkami, jak akcja wyposażania świetlic w odbiorniki radiowe zatacza coraz szersze kręgi. Akcja ta nabrała już szerokiego rozmachu, a tempo, w jakim jest prowadzona pozwala mniemać, że dzień w którym w Polsce nie będzie ani jednej świetlicy organizacyjnej bez radia — jest bliski. Bowiem radio w świetlicy — to nie tylko tani efekt, ale przede wszystkim szereg możliwości zupełnie dotąd niedostępnych, jak: wielkie koncerty, słuchowiska, odczyty najlepszych prelegentów, transmisje z uroczystości państwowych i społecznych itp. Głośnik radiowy łączy bowiem w najbardziej idealnej harmonii cele ogólnospołeczne i obywatelskie, cele i zadania poszczególnych organizacyj z pożytkiem i rozrywką obywateli.
“ Serwis poświęcony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam głęboką nadzieje, że zawarte tutaj rady, znajdą zastosowanie w rolnictwie teraźniejszym.”