Rolnictwo
Pod rozwagę przodownikom zespołów Przysposobienia Rolniczego
Dlaczego to specjalnie trzeba się zastanawiać nad wyborem przodownika zespołu PR, kto powinien nim być? Chyba ten, najwięcej ma czasu. A jeżeli jest on jesz- cze nieco starszy od innych członków zespołu, to już na pewno w czasie pracy wszyscy będą z niego zadowoleni. Zresztą,przodownik to przecież nasz kolega równy wszystkim członkom zespołu, tak samo jak oni zdobywający wiedzę sposobem samo-kształceniowym. Dlaczegóż więc tak się ma-my zastanawiać nad jego osobą? Prawda, że przodownik to taki sam jak i inni członkowie zespołu. Ale jest on w całej pełni odpowiedzialny za jego losy. Nawet najlepszy członek zespołu w chwilach niepewności i potrzeby będzie się zwracał do przodownika, będzie się liczył z jego zdaniem. Jeżeli postępowanie przodownika będzie niewłaściwe, to cały zespół poniesie przez to szkodę. Jeżeli któryś z członków zespołu zaniedba się chwilowo, to traci na tym on sam, lecz jeśli to zrobi przodownik, tracą na tym wszyscy, nawet najbardziej pracowici. Z Wielkopolski-—Kol. Stanisławska, przodowniczka zespołu PR, wygłasza monolog o oszczędnej Kasi, co to w pończochach „bank" założyła! Weźmy taki przykład: przodownik otrzymał zawiadomienie, że w dniu tym a tym przyjedzie do jego miejscowości powiatowy instruktor PR celem przeprowadzenia jednodniowego kursu w zespole. Przodownik zaniedbał tę sprawę i nie zawiadomił o tym nikogo, i kiedy instruktor przyjechał okazało się, że nie ma ani odpowiednio przygotowanego pomieszczenia, ani też nikt z młodzieży na kurs nie przybył. Stała się więc krzywda dla całego zespołu, a nawet dla całej akcji PR w powiecie, bo instruktor tracił czas i pieniądze na przyjazd do wsi i wszystko to poszło na marne. Taka sama stanie się dla zespołu krzywda, gdy przodownik nie załatwi należycie otrzymanego zawiadomienia o rejonowej wycieczce, czy lustracji itp. Jeśli poletko przodownika jest zachwaszczone, to i inni uczniowie tracą ochotę do pracy na swoich poletkach. Jeśli przodownik prowadzi swój dzienniczek źle, to i cały zespół zazwyczaj nie docenia wtedy zapisek itd. Widzimy więc z tego jak ważną i odpowiedzialną jest rola przodownika zespołu. Ot i teraz, zaczęły się już kilkudniowe kursy dla przodowników, które mają na celu nastawienie i przygotowanie ich do takiego prowadzenia zespołu, by wszyscy jego członkowie zdobyli jak najwięcej wiadomości fachowo-rolniczych, aby się społecznie i ogólnie wyrabiali, aby wszyscy nie tylko wytrwali do końca w swej pracy, ale by jeszcze mocniej zwarli się w jedną gromadę, a może powiększyli ją o nowe zespoły w roku następnym. To jest to ważne zadanie przodownika zespołu PR w ciągu roku i to zadanie zrozumieć należycie powinien on właśnie na kursie przodowników. Tu powinien choć w części zaprawić się do tych zadań. Na kursie tym przodownik nabywa dla całego zespołu potrzebną literaturę konkursową, ustala jednodniowe kursy dla swojego zespołu, zamawia prenumeratę gazetki „Przysposobienie Rolnicze" czy Kursu Staszica itp. A jeżeli przodownik przez swoje niedbalstwo na kurs nie przyjedzie? Można przewidzieć, że taki przodownik nie poprowadzi dobrze swego zespołu i przez to zmarnuje największy choćby zapał i ochotę kolegów, którzy go obdarzyli swoim zaufaniem. Zdarza się, że przodownik przyjedzie na kurs, ale nie zdaje sobie sprawy, jak wielka odpowiedzialność ciąży tu na nim i — jak to mówią — „z czym przyjechał na kurs, z tym do domu pojedzie", bo w czasie kursu myślał o wszystkim, ale nie o kursie; żadnych notatek nie robił, to też nic mu w pamięci nie pozostało, a gdy powrócił do zespołu swoim kolegom nic nie miał do powiedzenia. Przecież na kurs przodownik jedzie przeważnie za pieniądze organizacji, więc społeczne. A przede wszystkim członkowie zespołu ufali i wierzyli, że wybrany przez nich przodownik po powrocie z kursu na pewno wiele im pomoże w pracy, a tymczasem nic z tego. Taki przodownik postąpił wprost niegodziwie w stosunku do swoich kolegów. A jaki jest tego skutek? Poderwane zaufanie u kolegów, strata czasu i pieniędzy, oraz wielkie zniechęcenie we wsi do pracy w PR. Dobry przodownik pilnie słucha wszystkich wykładów na kursie i w miarę możności jak najwięcej zapisuje sobie różnych wiadomości w zeszycie. Ale nie tylko dużo wiedzy rolniczej przywozi on ze sobą z kursu, ale i sam przyjeżdża pełen zapału i ochoty do pracy, oraz z pewnym już do niej nastawieniem. Po powrocie do zespołu uczniowie widzą w nim kolegę, który będzie mógł im w wielu wypadkach przyjść z pomocą. To też coraz więcej zaczynają go cenić i ufają mu, że ich nie zawiedzie. To też przodownicy, dobrze się zastanówmy jakie spoczywają na nas obowiązki, żebyśmy nie nadużyli położonego w nas zaufania.
“ Serwis poświęcony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam głęboką nadzieje, że zawarte tutaj rady, znajdą zastosowanie w rolnictwie teraźniejszym.”