Ziarnko do ziarnka, az siÄ™ zbierze miarka

Obserwując nasze prace na wsi, zmierza­jące do podniesienia wydajności naszych gospodarstw, do poprawienia swojego bytu, widzimy, że rolnik chwyta się często wiel­kich przedsięwzięć, nieraz robi nawet znacz­ne nakłady, ale bardzo często zapomina o rzeczach drobnych, łatwych, nie wymagają­cych nakładu, a jednak mogących dać znacz­ny zysk. Rolnik łatwiej decyduje się na kup­no ulepszonych drogich narzędzi, nasion, na­wozów, rasowych zwierząt domowych, ani­żeli na założenie i systematyczne prowadze­nie kupy kompostowej, na Ulepszenie sposo­bu przechowywania obornika, gnojówki, na tępienie chwastów itp. prostych ulepszeń w gospodarstwie. Kupa kompostowa starannie prowadzona daje parę fur drobnego nawozu nawet w naj­mniejszym gospodarstwie. Przez złe przechowywanie obornika od jednej tylko krowy tracimy tyle azotu w cią­gu roku, ile zawiera go 100 kg saletry. A ile kosztuje worek saletry? A jeżeli mamy kil­ka krów? I takich przykładów można by przytaczać dziesiątki. Gdybyśmy te wszystkie pozornie drobne straty obliczyli, to by wypadły setki złotych. A sumy te marnują się w każdym gospodar­stwie z naszej winy. Jakże często nie chce­my się nachylić, zadać sobie trudu by upo­rządkować podwórze, a to co zebrane za­nieść na kupę kompostową, bo takie to wszystko wydaje nam się nieznaczne, nie warte zachodu. Ale pamiętajmy o przysło­wiu: „ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka". Zbierajmyż skrzętnie wszystkie odpadki w gospodarstwie, nie pomijajmy naj­drobniejszych rzeczy, a zbierze się z tego pokaźna całość. Pamiętajmy, że cały świat składa się z malutkich cząsteczek, całe ży­cie ludzkie z drobnych spraw, całe morze z małych kropelek wody. Można się nie dziwić starszym gospo­dyniom i gospodarzom, obarczonym ciężki­mi troskami życia codziennego, że zapomi­nają O' tych drobnych szczegółach w gospo-warstwie. Ale uchybienia te popełniane przez młodzież nie są zrozumiałe. Przecież młodzi mają mniej kłopotów, a więcej wol­nego czasu, oni więc powinni się zająć tymi sprawami w gospodarstwie, dopomóc rodzi­com w ich trudzie. A szczególnie odnosi się to do młodzieży, biorącej udział w PR. Prze­cież w programie PR, przewiduje się: „drob­ne, niekosztowne ulepszenia w gospodar­stwie". Przodownicy w pow. łowickim radzą nawet nad kupą kompostową. I słusznie, o kompoście trzeba stale pamiętać! Kompost. Jednym z pierwszych zadań Peerowca już na I stopniu sprawności roln. jest założenie kupy kompostowej. A jak to wygląda w rzeczywistości? Na pierwszym stopniu sprawności jeszcze jako tako. Co drugi uczeń PR ma zaledwie małą kupę kompostową, rzadko który może się wyka­zać poważną pracą w tym wypadku. A na II, III st. sprawności? Gdzie wasza kupa kompostowa, ko­lego? — pytam w czasie przeprowadzania inspekcji. A, miałem dużą, ale wywiozłem pod warzywa. A gdzie na to miejsce nowy, świeżo zało­żony kompost? Kompost w gospodarstwie nigdy nie powinien się kcńczyć.- Kcmpost powinien być gromadzony nie tylko na pokaz, dla inspektora, ale dla sie­bie, dla podniesienia wydajności pól i^łąk. Podobnie rzecz się ma ze zbiornikami na gnojówkę. Malutki dołek, w nim beczułka o pojemności 2 wiader i to ma być ulepszo­ny zbiornik według danego ucznia PR, a dziesiątki wiader gnojówki, która nie może się zmieścić w zbiorniku, wycieka do przy­drożnego rowu. Musimy sobie powiedzieć otwarcie i bez ogródek — albo w PR się bawimy, albo ro­bimy rzetelną, gospodarczą robotę! A że solidnie pracować można, przekony-wują nas o tym ci Peerowcy, którzy mają stale kupę kompostową i z całym zrozumie­niem prowadzoną, mają urządzony zbiornik na gnojówkę dostatecznej pojemności i wiele innych ulepszeń. A więc jednak można to mieć, inni potrafią, starajmy się więc i. my u siebie to zrobić. Niestety, tak utrzymane bydlę można u nas spotkać jeszcze dość często. Krzywda tego zwierzęcia woła o pomstę do Nieba. Nie róbmy jednak nic dla instruktora, na pokaz, dla wykonania tylko programu, zale­cenia, ale róbmy dla własnego dobra, dla zdobycia doświadczenia, dla własnego zy­sku, a wtedy dopiero program PR będzie przez nas dobrze wykonany. „Zamiećmy tylko każdy swoje podwórko, a Polska będzie czysta". Podnieśmy własne przede wszystkim zyski rzetelną pracą, a Polska będzie bogata. Nim zaczniemy przebudowywać świat — przebudujmy nasze gnojownie i załóżmy ku­py kompostowe.

O serwisie

“ Serwis poĹ›wiÄ™cony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam gĹ‚Ä™bokÄ… nadzieje, ĹĽe zawarte tutaj rady, znajdÄ… zastosowanie w rolnictwie teraĹşniejszym.”