Rolnictwo
Ulgi dla rolników, którzy zawarli układy konwersyjne za pośrednictwem Banku
W powodzi trosk codziennych, jakich życie nie skąpi rolnikowi, bodaj największą jest regulowanie terminowe zobowiązań z ciążących na warsztacie rolnym długów. Dotrzymanie terminu zaoszczędza wiele kłopotów, a co najważniejsze, nie tylko nie powiększa zadłużenia odsetkami za zwłokę i kosztami dodatkowymi, ale, zmniejszając zadłużenie, daje rolnikowi możność planowego gospodarowania na przyszłość. Częstokroć się zdarza, że rolnik nie zdaje sobie sprawy z przysługujących mu ulg, lub nie potrafi wykorzystać ich. W tych razach albo przepłaca, albo zaniedbuje płatności w ogóle, czyniąc w jednym i drugim wypadku szkodę wyłącznie sobie. Obecnie mija już pół roku od czasu, jak ogłoszono rozporządzenie Ministra Skarbu z dnia 8 marca 1938 r. o spłacie papierami wartościowymi długów rolniczych objętych układami konwersyjnymi, a wielu rolników z tych ulg nie skorzystało jedynie dlatego, że nie potrafią sobie uprzytomnić, na czym ulgi polegają i jak należy je wykorzystać. Otóż wspomniane rozporządzenie stanowi, że raty kapitałowe z układów konwersyj-nych, zarówno zapadłe jak i zapadające do dnia 31 grudnia 1940 r., mogą być spłacane papierami wartościowymi — po kursie 90% ich wartości nominalnej. Z różnicy pomiędzy ceną rynkową papierów wartościowych a kursem, po jakim będą one zaliczane na poczet zawartych układów, powstaje zysk dla rolnika, który wyniesie z górą 25 złotych na każde 100 złotych umorzonego długu. Co więcej, drobni rolnicy (grupa A), których suma poszczególnego układu nie przekracza zł 5.000 mogą uiszczać należności z rat kapitałowych zapadających do dnia 31-go grudnia 1940 r. gotówką, płacąc obecnie 75 zł za każde należne 100 złotych — bez potrzeby kupowania papierów wartościowych. Natomiast ci spośród drobnych rolników, którzy zawarli układy na sumę do zł 500 mogą spłacić gotówką cały swój dług z układu, wpłacając 75 złotych za każde należne 100 zł. Pozbywając się od razu długu z układu konwersyjnego rolnik zaoszczędzi sobie .nie tylko 25% na dłużnej sumie, ale także oprocentowanie swego długu, które wynosi 4V2% i musi być płacone gotówką bez żadnych ulg. Nieco inaczej przedstawia się ta sprawa w odniesieniu do rolników, którzy zawarli układy konwersyjne na sumę przekraczającą zł 5.000. Ci rolnicy muszą złożyć swej instytucji wierzycielskiej nabyte przez siebie lub posiadane papiery wartościowe, które będą zaliczane na poczet rat kapitałowych (do 31 grudnia 1940 r.) w tym samym stosunku, co i w odniesieniu do poprzednio omówionych kategoryj zadłużeń. Mogą też oni zwrócić się do instytucji wierzycielskiej o nabycie dla nich papierów wartościowych i przyjęcie ich po tym na spłatę rat z układów konwersyjnych. Wspomniane rozporządzenie wylicza jakimi mianowicie papierami wartościowymi można spłacać należności z układów. Są to następujące papiery: Pożyczka Konsolidacyjna, Wewnętrzna Pożyczka Państwowa z 1937 r. 5% Pożyczka Konwersyjna z 1924 roku, 5% Konwersyjna Pożyczka Kolejowa z 1926 roku, Listy Zastawne Państwowego Banku Rolnego w zł w zł. Serii I, Listy Zastawne Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Warszawie, Listy Zastawne Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego we Lwowie, 4Va% Listy Zastawne Poznańskiego Ziemstwa Kredytowego w Poznaniu, Listy Zastawne Wileńskiego Banku Ziemskiego, Spółka Akcyjna, Listy Zastawne Akcyjnego Banku Hipotecznego we Lwowie. Wobec wyraźnych przepisów prawnych, normujących omawianą sprawę, zainteresowany rolnik ma prawo domagać się od swej instytucji wierzycielskiej ulgowego spłacania należności z układów papierami wartościowymi, a w przypadku nieuzasadnionych sprzeciwów może się odnieść do Banku Akceptacyjnego. Nie ulega wątpliwości, że rozmiar korzyści rolnika jest uzależniony od wahań kursu giełdowego wymienionych papierów wartościowych, a zwyżka kursu tych papierów zmniejszy zysk, który, jak wspomniano, wynosi obecnie przeciętnie 25%. Z tych też względów wszelka zwłoka w wykorzystaniu dobrodziejstw przytoczonego rozporządzenia może uszczuplić korzyści rolnika.
“ Serwis poświęcony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam głęboką nadzieje, że zawarte tutaj rady, znajdą zastosowanie w rolnictwie teraźniejszym.”