Rolnictwo
O wodzie, co w lodzie zakrzepła
Ku wieczorowi się miało — krzepnąć zaczynało, a one igiełki lodowe coraz gęściej, coraz częściej zalegały każdą kałużę, bajorko każde, aż wreszcie pokryły wszystko jednym szkliwem gładkim i dźwięczącym, niby osobliwe organki na lodzie, kiedy chłopa ki nazajutrz kamieniami po nim wygrywali. Woda zamarzła — lód pokrył wody; z wody lód powstaje — z lodu woda się tworzy, bo jedno i drugie jest tym samym ci ,'em w innym jeno stanie skupienia. Jeśli temperatura otaczająca spadła do 0° C i na dalszy zanosi się spadek — woda zamarza, tworzą się lody; jeśli przy 0° C ma się ku ociepleniu— lody topnieją, woda powraca do stanu pierwotnego. Temperatura 0° C jest więc tym punktem początkowym, przy którym woda zaczyna krzepnąć. Dzieje się to wszakże tylko w warunkach normalnych, z wodą czystą — woda zawierająca domieszki innych płynów lub soli zamarza poniżej 0° C, zależnie od ilości domieszek, podobnie jak woda morska, której punkt zamarzania, właśnie dzięki znacznym domieszkom soli, waha si<-w granicach —%° C do —3° C. Ale nie tylko domieszki są przyczyną obniżenia punktu zamarzania wody — nawet destylowaną (oczyszczoną od domieszek) wodę można oziębić znacznie poniżej 0° C, jeśli zastosuje się przy tym odpowiednie ciśnienie. Po ustaniu ciśnienia woda natychmiast zamarznie, ale skutki tego mogą być fatalne! Lód jest więc stałą postacią płynnej wody, jest ciałem stałym, złożonym z drobniutkich krysztalików — sześciopromiennych gwiazdek, podobnych jak gwiazdki płatków śnieżnych. Od igiełek na wodzie się zaczyna, mróz z pary wodnej na szybach układa wspaniałe desenie, czarowne drzewa, kwiaty i liście paprociowe, diamentowymi kryształkami skrzące; on tworzy przepiękne obrazy wodospadów, w krysztale „żywym" rzeźbiąc cudne wzory. Mocarny mróz — uroku pełen lód w swych postaciach różnych! Osobliwy jest ten lód. Najcieńszy, co ledwie kamyk drobny utrzyma, brzęczy i dzwoni niby szyba; lód słodkowodny (naszych rzek, stawów i jezior), grubości 5,1 cm — utrzymać może dorosłego człowieka; przy 10,2 cm — utrzymuje kawalerię, 12,7 cm — artylerię, 25,4 cm — tłumy ludzi, a przy grubości 45,7 cm utrzymać może pociąg. Lód morski jest słabszy — przy grubości 5,1 cm nie utrzyma nawet dziecka, jest miękki, łatwo go przebić. Grubość lodu bywa wszakże rozmaita i dochodzić może nawet do 300 m. Zasadniczo lód tworzy się na powierzchni, znane są jednak wypadki i okolice, gdzie lód powstaje na dnie i przez jakiś czas trzyma się podłoża, po oderwaniu zaś jako kra wypływa na powierzchnię. Zjawisko to występuje i w Bałtyku — przyczyny powstawania lodu dennego ściśle nie są znane, istnieją tylko pewnc przypuszczenia, wyjaśniające tę osobliwość. Woda, jak każde ciało, przy oziębieniu kurczy się, ale... tylko do temperatury -\-4° C! Tu stanowi woda wyjątek, w skutkach dla życia ogromnie ważny. Przy 4° C woda jest najgęstsza — poniżej tej temperatury woda poczyna rozszerzać się aż do 0° C, tj. do chwili zamarznięcia. Woda przy zamarzaniu powiększa swą objętość mniej więcej o ł/io część. Że tak jest, łatwo o tym się przekonać pozostawiając na mrozie butelkę z wodą; dlatego też przed mrozami owija się słomą pompy i okrywa wszelkie przewody wodne — zaniedbanie odbija się boleśnie na kieszeni. Trzeba potem słono płacić za naprawę popękanych rur. Woda przy zamarzaniu rozszerza się, staje się rzadszą — lód w porównaniu z wodą co do gęstości stanowi tylko 0,92. Lód jest lżejszy od wody i to ma bardzo wielkie praktyczne znaczenie — gdyby było przeciwnie, warstwy lodu opadałyby na dno, narastając wciąż i szybko od góry, wody w czasie mrozów „wymarzłyby" całkowicie, wszelkie żywe stworzenia wodne wyginęłyby w ciągu jednej zimy. Że jednak lód jest lżejszy od wody, stąd pływa po powierzchni, grubieje zaś zwolna przez zamrażanie najbliższej, stykającej się z nim warstwy wody. Nie zdarza się przeto u nas, aby stawy (głębsze), rzeki i jeziora do dna wymarzły. Woda jest cięższa od lodu. Jeżeli mamy beczkę wody o wadze 1.000 kg, to taka sama beczka lodu ważyć będzie tylko około 917 kg (ale wszystkiej wody zamarzającej w sobie nie utrzyma — trzeba będzie ulać akurat owe brakujące 83 kg, żeby beczki lód nie rozsadził!). Dlatego też lód pływa, zanurzając się pod wodą w 9/io swojej objętości; lód morski zanurza się w 8/«. Ale to rozszerzanie się wody przy zamarzaniu ma dla rolnika jeszcze inne bardzo poważne znaczenie. Jesienną orkę zwykle zaleca się robić na pełną głębokość warstwy uprawnej, sztorcując przy tym skiby. Przez tę głęboką i wy sztorcowaną orkę ogromnie powiększamy powierzchnię roli, wystawioną na zmienne działanie deszczów, śniegów, mrozów i odwilży. Rola, nasiąkła od deszczów, zamarza — cząsteczki wody rozszerzają się, rozsadzając przy tym grudki ziemi. Kilkakrotnie w ciągu zimy powtarzające się nasiąkanie wodą i zamarzanie powoduje, że z wiosną na tym polu nie widzimy już tych wy sztorcowanych, zbrylonych skib, jeno równą niemal zupełnie powierzchnię roli tak doprawionej i spulchnionej, jak tego żadnym narzędziem i ludzkim staraniem dokonać się nie da! W tym wypadku człowiek działał świadomie, wyzyskując na swoją korzyść prawa i siły przyrody. Dzieją się wszakże i poza człowiekiem rzeczy, co od wieków trwają i dziać się będą po skończeniu świata! Oto wyobraźmy sobie, że jakąś szczeliną woda dostała się dc wnętrza skały olbrzymiej i tam pod ciśnieniem temperatura zamarzania obniżyła się do —1° C. Ciśnienie z jakichś przyczyn ustało — woda zamarza natychmiast i rozszerza się z niesłychaną siłą 140 tonn l\ na 1 cal kwadratowy (645 mm2)! Najpotężniejsze skały nie oprą się niszczącemu działaniu... krzepnącej wody! Osobliwy twór ten lód. Bryłę lodu, wspartą na podstawkach, można drutem obciążonym większym ciężarem przeciąć na pół i... śladu po tym nie zostanie! Lód znowu cały — zamarzł natychmiast i połączył w jedną całość po przejściu drutu! Twardy jest i kruchy, w nić rozciągnąć się nie da, a mimo to... pod ciśnieniem ,,giętki" się staje i w lodowcach płynie niby woda, choć znacznie wolniej! Zimny jest, a jednak... zapalić może — jeżeli zrobić z lodu soczewkę podobną jak w szkle powiększającym i skupić przy jej pomocy promienie słoneczne, to zapalić można wszystko, jak przy użyciu dobrego szkła powiększającego! Ale lód tworzy się nie tylko na wodzie — w górach wysokich, o dość łagodnych zboczach, narastające zwały śniegu pod własnym ciśnieniem lodowacieją i potem ruszają ku dołowi w postaci tzw. lodowców. U nas lodowców nie ma — góry nasze albo za niskie, albo za ostre mają szczyty, aby móc utrzymać większe masy śniegu, konieczne dla powstania lodowca. W Szwajcarii jest 471 lodowców, z których najdłuższy (Wielki Aletsch) ma około 20 kim długości i 1.790 m szerokości w miejscu najszerszym. Szybkość, z jaką te lodowce spływają, wynosi od 45 m do 110 m na rok, czyli około 12,7 cm do 30,5 cm dziennie. Są to wszakże postacie zaledwo lilipucie wobec olbrzymich lodowisk Grenlandii, której przeszło 1.300.000 kim kwadr, pokryte jest lodem. Masa lodu, grubości 600—1000 m. szeroka na dziesiątki i setki kilometrów, spływa powoli do oceanu, gdzie odrywają się potężne bloki, dając zaczątek górom kxlo- wym. Obserwowano góry lodowe wysokości 450 m ponad wodą, a że lód morski zanurza się "/•, stąd cała wysokość tej góry musiała wynosić ponad 3.700 m! Potęga, moc straszna w tych olbrzymach martwych i zimnych— one to stały się przyczyną okropnej katastrofy wspaniałego parowca „Titanic" w roku 1912, gdzie 1.500 osób zginęło; one wiele innych tragedyj spowdowały. Dzisiaj specjalne statki strzegą bezpieczeństwa, silnymi środkami wybuchowymi niszcząc groźne bloki lodowe, których waga dochodzi nieraz do półtora miliona tonn! Tak to z tej wody powstają lody, co swą pięknością człeka czarują, służą mu zawsze w pracy na roli, w przemyśle, w lecznictwie i w budownictwie, często zaś, jako groźne i ślepe przyrody siły, śmierć i zniszczenie niosą wszystkiemu, co na swej drodze gdziekolwiek spotkają.
“ Serwis poświęcony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam głęboką nadzieje, że zawarte tutaj rady, znajdą zastosowanie w rolnictwie teraźniejszym.”